www.pseudoartist.fora.pl

Zaheel

Ograniczacie się do jakiegoś konkretnego typu/gatunku literatury - nieważna czy to książek czy fików. Czy może raczej czytacie wszystko, byle tylko było dobrze napisane? Macie "alergię" na jakiś konkretny gatunek?

To ja zacznę od tych mniej lubianych - takich jak harleqiny (chyba tak to się pisze) czy patetyczne utwory chwalące jedna osobę. Pewnie o czymś zapoamniałam, ale jak na razie na myśl przychodzą mi te dwa, nazwijmy to gatunkami.

Sophie

Nie rozumiem, co masz do harlequinów (chyba tak to się pisze^^)!
Treść łatwa, dostępna dla KAŻDEGO czytelnika. Koło setnej strony ONA się poddaje i idzie z NIM do łóżka oczarowana jego siłą i zdecydowaniem oraz rozpaloną w niej namiętnością (JEJ biodra zwykle falują konwulsyjnie, a ON atakuje swoim wielkim jeźdzcem! O mamo, można pasć <hahaha>), potem wszystko się pieprzy, a koło strony 2-setnej już wiemy, że żyją długo i szczęśliwie! Wszystko zakończone happy endem, jak można tego nie lubić? <hahaha> xDDDDD

Merrik

Nie lubię:
romansów w każdej postaci (nawet do LOTR part III miałam uraz. Bo za dużo tam tego!)
powieści dla nastolatek

Lubię:
fantasy(DOBRĄ)
i niektóre przygodówki...w zasadzie to lubię autorów:
Nienacki, May, Cooper

Ot. Wszystko.

Zet

Nie mam urazu do żadnego gatunku. Mam ulubione książki z każdej półki.